Po tragedii w Topolowie lotnicze życie w Aeroklubie Częstochowskim toczy się dalej…
Po sobotniej katastrofie samolotu należącego do szkoły spadochronowej Omega, piloci odbywają już kolejne loty. Ruch w powietrzu znów zaczyna być coraz większy.
Mimo trwającej żałoby, nie zostały wstrzymane żadne przygotowania do kolejnych planowanych imprez lotniczych…
– mówi prezes Aeroklubu Częstochowskiego Włodzimierz Skalik, który jednocześnie podkreśla, że mimo zdarzających się wypadków lotnictwo cywilne pozostaje obwarowane licznymi środkami bezpieczeństwa. Niestety latanie jest jednocześnie obarczone ryzykiem zawodowym…
Dodaje Włodzimierz Skalik, prezes Aeroklubu.