Piroman z Lisowa. Mimo wyroków, ciągle groźny
Piroman w sąsiedztwie od kilku lat zagraża bezpieczeństwu mieszkańców niewielkiego Lisowa w pow. lublinieckim. O jego działalności zrobiło się głośno, bo na przestrzeni lat podpalił budynki i mienie o wartości około 250 tys. złotych.
Radosław J. po raz pierwszy dokonał podpalenia w 2019 r. Ogień strawił wówczas szopkę na kościelnym placu. W 2021 r. spłonął cały zakład meblarski, to również efekt jego piromańskich skłonności. Paliły się też pojemniki na śmieci, paśnik z magazynem paszy Koła Łowieckiego, drzwi do pomieszczenia gospodarczego jednej z mieszkanek Lisowa.
W 2022 r. w płomieniach stanęła stodoła. 18 sierpnia 2023 r. Sąd Rejonowy w Lublińcu wymierzył Radosławowi J. łączną karę 2 lata i 10 miesięcy więzienia. Radosław J. ma też zwrócić poszkodowanym w sumie ćwierć miliona złotych.
Wyrok jest nieprawomocny. Mężczyznę co jakiś czas zatrzymuje policja, jego działalnością zajmuje się prokuratura. Radosław J. ciągle jednak pozostaje zagrożeniem dla okolicznych domostw.
Czytaj także:
