Oszustwo na policjanta i 85-letnia seniorka, która zachowała zimną krew
20-latek ze stolicy Dolnego Śląska, który próbował wyłudzić od starszej kobiety oszczędności życia, wpadł w Częstochowie. Zatrzymali go kryminalni po tym jak z innymi osobami próbował przeprowadzić oszustwo metodą "na policjanta".
Oszustwo na policjanta
4 marca o godzinie 14.00 policjanci wydziału kryminalnego częstochowskiej komendy otrzymali informację o 85-latce, która prowadzi rozmowę telefoniczną z podającym się za funkcjonariusza Policji mężczyzną. Domniemany oszust zapewniał, że prowadzona przez niego akcja jest planowana wobec sprawców, którzy już od tygodnia obserwują jej mieszkanie i chcą ją okraść. Aby w pierwszej kolejności zabezpieczyć gotówkę, którą dysponuje, a potem zatrzymać złodziei, częstochowianka została poinstruowana o konieczności przekazania wszystkich swoich oszczędności mężczyźnie, który wkrótce miał się pojawić pod jej drzwiami.
Wyjaśnia asp. szt. Barbara Poznańska, rzecznik miejskiej komendy policji w Częstochowie. Kryminalni zatrzymali 20-latka, dzięki temu, że 85-letnia kobieta nie dała się nabrać i nie przekazała kwoty 70 tysięcy złotych.
Czujna seniorka w porę zorientowała się, że może to być oszustwo i zaalarmowała Policję. Tak zwany odbierak, który przyjechał pod wskazany adres, od razu został zatrzymany. 20-letni mieszkaniec Wrocławia usłyszał zarzut usiłowania oszustwa. Wczoraj został doprowadzony do sądu, gdzie na wniosek śledczych został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.
Czujna seniorka zareagowała tak jak trzeba. Policja przypomina aby uświadamiać osoby starsze w rodzinie i te samotnie mieszkające w sąsiedztwie, aby nie dawali wiary dzwoniącym oszustom. Sprawę relacjonowała rzecznik częstochowskiej policji Barbara Poznańska. Oszustwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Czytaj także: