Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

85-latek oszukany. Stracił ogromną kwotę

85-latek oszukany. To rekordowa kradzież metodą "na policjanta". Częstochowianin stracił 1,8 mln złotych. Tym razem złodzieje wzbudzili zaufanie starszego mężczyzny podając się za policjanta i prokuratora.

Cyberoszuści CyberSecurity Day
fot. Pixabay

Szacowany czas czytania: 02:27

85-latek oszukany

Senior zdał sobie sprawę, że padł ofiarą oszustów gdy urwał się z nimi kontakt, dopiero wtedy zgłosił się na policję.

Barbara Poznańska: Najpierw na jego telefon stacjonarny zadzwonił fałszywy prokurator, później fałszywy policjant. Przez kilka dni opowiadali historie o zagrożonych środkach na jego kontach bankowych. Później doszło do kilku spotkań, przez które senior przekazał pieniądze obcemu człowiekowi. Pamiętajmy, że za każdym razem dzwoni telefon stacjonarny. Nie bądźmy ufni i zachowajmy ograniczone zaufanie. Oszuści wykorzystują właśnie naszą ufność oraz dobre serce osób, które nie potrafią odmówić pomocy w trudnej sytuacji

– informuje Barbara Poznańska, rzecznik częstochowskiej komendy. Pytaliśmy jak działa schemat działania oszustów? Warto znać te metody, aby uchronić się przed podobnym wyłudzeniem pieniędzy:

Barbara Poznańska: Najpierw dzwoni telefon. Zazwyczaj jest to telefon stacjonarny. Ktoś mówi, że jest Twoim wnuczkiem, krewnym, coś się wydarzyło – wypadek, choroba, pilna sprawa, dramatyczna historia – wzbudza strach. Rozmówca rozłącza się, a za chwilę dzwoni telefon ponownie. Ktoś mówi, że trwa akcja policyjna, która pozwoli zatrzymać oszustów. Pada prośba o zachowanie wszystkiego w tajemnicy. Pilnie potrzebne są pieniądze. Jeśli nie masz pieniędzy, pada prośba o zaciągnięcie kredytu. Rozmówca prosi cię o przekazanie pieniędzy wskazanej osobie lub wykonanie przelewu. I dopiero po wszystkim zadzwoniłeś do osoby bliskiej, która popadła w tarapaty, by upewnić się, że twoja pomoc finansowa dotarła na czas.

Wtedy najczęściej jest już za późno, bo oszuści znikają z pieniędzmi, a oszukani zdają sobie sprawę, że dali się nabrać tracąc oszczędności. Policja zwraca uwagę na to co słyszymy od oszustów i na konieczność uświadamiania seniorów w rodzinie:

Barbara Poznańska: Jeżeli rozmówca proponuje Ci, że możesz potwierdzić autentyczność dzwoniącego policjanta pod numerem 112, to zanim zadzwonisz pod ten numer, sprawdź, czy rozłączyłeś poprzednią rozmowę. Policja nigdy nie prosi o pieniądze i przekazanie ich w takich sytuacjach lub podobnych. Nie działaj pochopnie, pod presją czasu. Po rozmowie zadzwoń do kogoś bliskiego na znany Ci numer telefonu, by opowiedzieć o zdarzeniu. To nie może być żadną tajemnicą. Niezwłocznie powiadomić policję o takim zdarzeniu, dzwoniąc pod numer 112

– przestrzegała asp. szt. Barbara Poznańska, oficer prasowy częstochowskiej policji. Mundurowi przypominają, że do podobnych oszustw dochodzi często. Zawsze skonsultujmy z innymi osobami odebrany podejrzany telefon z prośbą o pieniądze.

Zobacz także:

REKLAMA