Oflagowane miejskie autobusy. Związkowcy MPK znów protestują
Wewnątrz firmy trwa sprawdzanie nieprawidłowości w związku z bezprawnym odprowadzaniem składek z pensji pracowników na rzecz związków zawodowych. Zarząd zdecydował o wewnętrznym dochodzeniu w tej kwestii...
MPK odkryło, że wśród załogi są pracownicy, którzy nie znajdują się na liście członkowskiej konkretnego działającego w firmie związku zawodowego, a tymczasem z automatu składką potrącaną z pensji zasilają związki. W tym celu potrzebna jest jednak pisemna zgoda pracownika.
MPK w wewnętrznej procedurze ma zamiar zweryfikować dane przekazane do kadr i sprawdzić wszystkich swoich pracowników pod kątem deklaracji związkowych. Spór zbiorowy w firmie trwa od ubiegłego roku. Flagi, jakie wywiesili na pojazdach motorniczy i kierowcy to kolejny jego przykład. Żądają podwyżek płac.
Niewykluczony jest dwugodzinny strajk ostrzegawczy. Wstępnie mówi się o piątku. Jeśli nie będzie zgody związki straszą strajkiem generalnym w MPK. Na razie nie została jeszcze podjęta decyzja czy sprawa składek na rzecz związków zawodowych trafi do prokuratury. W kwestii strajku kosztami zarząd spółki chce obciążyć związkowców.