O krok od kolejowej katastrofy pod Częstochową
W nocy, na czynnym torowisku złodzieje rozkręcili część torów. Tragedii udało się uniknąć tylko dzięki szybkiej reakcji maszynisty pociągu towarowego, który w ostatniej chwili zatrzymał skład wiozący m.in. ogromne kontenery.
Kolejarze nie mają wątpliwości – kolejowa katastrofa była o włos, bo pociąg najpewniej wypadłby z torów. Do tego z przeciwka mógł nadjechać pociąg pasażerski. Usuwanie usterki trwało całą noc.