Norwid Częstochowa od porażki rozpoczął rundę rewanżową w Plus Lidze
W meczu 16 kolejki Plus Ligi rozegranym w piątek (12.01) drużyna Exact Systems Hemarpol Częstochowa przegrała na wyjeździe ze Ślepskiem Malow Suwałki 0:3.
Norwid Częstochowa przystąpił do pierwszego meczu rundy rewanżowej osłabiony brakiem libero Sho Takahashiego, którego zastąpił Marcin Jaskuła. Poza tym trener Leszek Hudziak postawił na sprawdzone zestawienie, z Tomaszem Kowalskim na rozegraniu, Dawidem Dulskim na ataku, Rafałem Sobańskim i Damianem Kogutem na przyjęciu oraz Bartoszem Shmidtem i Piotrem Hainem na środku.
Mecz miał spore znaczenie dla naszej drużyny. Ekipa z Suwałk jest jednym z rywali Norwida w walce o utrzymanie lub być może nawet awans do pierwszej „ósemki”. W pierwszym spotkaniu na inaugurację sezonu Ślepsk wygrał w Częstochowie 3:1, ale ta drużyna była na pewno w zasięgi częstochowian.
W pierwszym secie gospodarze szybko objęli prowadzenie i nie oddali go do końca. Norwid Częstochowa potrafił jednak w tej części niwelować kilkupunktowe straty. Ciekawie zrobiło się przy stanie 20:13 dla Ślepska, kiedy to Sobańskiego zastąpił Boguerra. W dużej mierze dzięki serwisom Tunezyjczyka częstochowianie zdobyli kilka punktów z rzędu, doprowadzając do stanu 20:17. Ostatecznie to jednak suwałczanie zwyciężyli pierwszego seta do 21.
Boguerra zaprezentował się na tyle dobrze, że wyszedł w podstawowym składzie na drugą partię. Gospodarze „upatrzyli” sobie Tunezyjczyka i szukali go nieustannie przy zagrywce. Przyjęcie generalnie nieco szwankowało w naszej drużynie i po wyrównanym początku to Ślepsk wypracował sobie trzypunktową przewagę (13:9). W tym momencie trener Leszek Hudziak zdecydował się na podwójną zmianę – Keturakis zastąpił na rozegraniu Kowalskiego, a Borkowski wszedł za Dulskiego do ataku. W grze naszej drużyny coś drgnęło, starta została zniwelowana do 2 punktów (14:12), ale gospodarze ponownie złapali „wiatr w żagle” i pewnie wygrali seta do 18.
Trzeci set był najbardziej wyrównany i dostarczył kibicom największych emocji. Gra toczyła się „punkt za punkt”, Norwid Częstochowa poprawił każdy element gry i wydawało się, że nasza drużyna jest w stanie odwrócić losy spotkania – zwłaszcza w momencie, kiedy częstochowianie objęli prowadzenie 21:19. Końcówka seta należała jednak do gospodarzy, którzy wykorzystali drugą piłkę meczową, wygrywając 25:23 i całe spotkanie 3:0.
Następny mecz ekipa z Częstochowy rozegra w najbliższą niedzielę (21.01), kiedy to podejmie u siebie Aluron Wartę Zawiercie. Początek spotkania w Hali Sportowej Częstochowa o 17:30.
Ślepsk Malow Suwałki – Exact Systems Hemarpol Częstochowa (25:21, 25;18, 25:23)
Skład Norwida: Kowalski, Shmidt, Hain, Sobański, Kogut, Dulski, Jaskóła (l) oraz Keturakis, Borkowski, Boguerra,
