Napadł na sklep z atrapą broni
Najpierw napadł na sklep, a zaraz potem tłumaczył się ze swojego przestępstwa policjantom. 23-latek, który w Wikłowie nastraszył sprzedawczynię atrapą broni i ukradł cały utarg, jest już w rękach policji.
Mężczyzna został zatrzymany niedaleko miejsca kradzieży, za napad na sklep grozi mu do 12 lat więzienia. Napastnik może mieć na koncie także inne kradzieże. Na co dzień to mieszkaniec województwa łódzkiego. O jego losie zdecyduje prokurator i sąd.