Na częstochowskim rynku pracy coraz więcej pracowników z Ukrainy
Pracodawcy korzystają z ich zasobów chętnie, bo brakuje rąk do pracy. Choć piętrzą się formalności, których muszą dopełnić przy ich zatrudnianiu, pracownik ze wschodu jest coraz bardziej pożądany. Jakim specjalnym rygorom podlegają umowy z osobami z Ukrainy, które u nas pracują i z jakimi wymogami wiąże się to dla firm?

Szacowany czas czytania: 00:45
O tym dyskutowano wczoraj w naszym mieście. Mówi Piotr Krawczyk, dyrektor częstochowskiej filii Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach:
Specjalnie z myślą o firmach, które korzystają z pracy cudzoziemców, konferencję z udziałem ekspertów przygotowano w Częstochowie. W jakich zawodach i branżach coraz częściej Polaków zastępują Ukraińcy?
– mówi Ilona Antoniewicz z WUP-u w Częstochowie. Rynek pracowników ze Wschodu to też spore wyzwanie kontrolno-informacyjne dla instytucji w rodzaju Państowej Inspekcji Pracy. Nieprawidłowości w firmach nadal jest bowiem sporo. Stąd warsztaty, kampanie i informacja szeroko kierowana do przedsiębiorców, m.in. przez inspektorów PIP-u:
– wyjaśnia Cezary Pytlarz z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Katowicach.
Według barometru zawodów, przygotowanego przez instytucje rynku pracy w regionie, cały czas wydłuża się lista zawodów, w których braki na rynku zapełniają właśnie pracownicy ze wschodu.