Kto wydał zgodę na wycięcie drzewa, które rosło przy Filharmonii Częstochowskiej?
Maila z takim pytaniem dostaliśmy od naszego słuchacza. A chodzi o wierzbę, która rosła obok budki pracownika parkingu na placu Louisa Armstronga. Jak pisze nasz słuchacz: "Pozbawiono ubogą w urodę okolicę przyrodniczej perełki". Drzewo zostało ścięte ponieważ przeszkadzało przy wjedźcie samochodów na parking.
Z tym tematem udaliśmy się do filharmonii i rozmawialiśmy z dyrektorem instytucji:
– tłumaczy Ireneusz Kozera. Dyrektor Filharmonii Częstochowskiej im. Bronisława Hubermana, podkreśla, że wierzba była spróchniała i stanowiła zagrożenie dla mieszkańców.