Afera podsłuchowa w Kłobucku!
Klienci i pracownicy pływalni w Kłobucku byli inwigilowani. Na terenie obiektu należącego do Ośrodka Sportu i Rekreacji w gminie znaleziono urządzenie podsłuchowe. Sprawą zajęła się policja, po tym jak wpłynęło zawiadomienie od aktualnych władz gminy.
Wszystko wskazuje na to, że podsłuchy działały od półtora roku, rejestrowały rozmowy w kasie i poczekalni. Urządzenie rejestrujące policja znalazła w gabinecie kierownika ośrodka. Sprawa ma zostać skierowana do częstochowskiej prokuratury. Tutaj śledczy zbadają do kogo należały urządzenia i w jakim celu zostały umieszczone na basenie. Śledztwo powinno wyjaśnić czy o podsłuchu wiedzieli też inni pracownicy oraz czy podsłuchy działały w innych instytucjach gminnych. Z kolei burmistrz Kłobucka, Jerzy Zakrzewski, planuje już rozpisanie nowego konkursu na stanowisko dyrektora OSiR-u. Przed podjęciem śledztwa przez prokuraturę, to na razie wszystko w tej sprawie.