2-latek w piżamie i boso spacerował wzdłuż drogi
Dwulatek w piżamie i boso spacerował w sobotę rano (11.04.) wzdłuż dwupasmowej drogi. Taki widok w rejonie cmentarza Kule przykuł uwagę przejeżdżającego w pobliżu małżeństwa. Zaniepokojeni powiadomili policję i do czasu przyjazdu patrolu zaopiekowali się dzieckiem.
Operacyjni z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie szybko ustalili, że chłopczyk wyszedł z niezamkniętej posesji, znajdującej się nieopodal. W domu zastali 85-letniego mężczyznę i małoletnią siostrę chłopca, którzy nie zorientowali się, że dziecko wyszło z domu. Okazało się, że rodzice pojechali na zakupy, zostawiając śpiące dzieci pod opieką dziadka. Policjanci przekazali dziecko pod opiekę ojca, który wrócił do domu. Gdyby nie wzorowa reakcja świadków, mogło dojść do tragedii