Wybory 2023: Były drobne incydenty, wyniesiono kartę referendalną
Wybory 2023: Policja odnotowała kilka incydentów wyborczych. Z jednego z lokali mężczyzna wyniósł kartę referendalną.
Jeden z kilkunastu poważniejszych incydentów wyborczych miał miejsce w Częstochowie, w niedzielne (15.10.) popołudnie. W dzielnicy Północ jeden z wyborców wyszedł z lokalu zabierając ze sobą kartę do głosowania, poinformował przewodniczący Obwodowej Komisji Wyborczej nr 62 – Mirosław Choma. Członkowie komisji potwierdzali też, że wysoka frekwencja powodowała, że chwilami przed lokalami tworzyły się kolejki…
Mirosław Choma: Praktycznie obyło się bez incydentów, chociaż jeden był przykry, bo pan wyniósł kartę z lokalu i zgłoszono to na policję, musiałem to zgłosić. To wszystko. Są kolejki w momencie kiedy jest fala klientów i to z reguły po mszach.
O incydencie wyborczym w Częstochowie, który stanowi poważne naruszenie przepisów mówił też podczas konferencji PKW przewodniczący Sylwester Marciniak.
Sylwester Marciniak: Pan wyniósł kartę referendalną i również w tym zakresie policja postępowanie. Jeżeli chodzi o przestępstwo określone w kodeksie wyborczym art. 497a, czyli wyniesienie karty wyborczej, to ta liczba wzrosła o 12 tego typu zdarzeń.
43-latek został zatrzymany, potwierdza częstochowska policja. Czy było więcej uchybień podczas niedzielnego głosowania?
Barbara Poznańska: Doszło do kilku naruszeń przepisów związanych z wyborami. W wielu przypadkach policjanci nie potwierdzili tych zgłoszeń, natomiast na uwagę zasługuje zdarzenie, które zaistniało na ulicy Kukuczki. Tam nieznany mężczyzna wyszedł z lokalu wyborczego zabierając ze sobą kartę referendalną. Policjanci, którzy otrzymali to zgłoszenie, przyjechali na miejsce i ustalili dane osobowe tego mężczyzny. Po niedługim czasie zatrzymali 43-letniego mężczyznę. To mieszkaniec Częstochowy, który odpowie za naruszenie przepisów.
Powiedziała Radiu Jura asp. szt. Barbara Poznańska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji. Nad ranem przed otwarciem lokalu wyborczego we Wrzosowej zgłoszono incydent związany z naruszeniem ciszy wyborczej. Przed lokalem znajdował się ustawiony baner jednego z kandydatów.
Czytaj także:
