Wjechał w grupę ludzi i uciekł z miejsca wypadku
26- latek, kierowca opla, jest już w rękach policji. Do wypadku doszło w sobotę (4.08) późnym wieczorem w miejscowości Zawada. Opel najechał na 60-letniego pieszego, jego żonę i 4- letnią wnuczkę.
Mężczyzna zdołał dotrzeć do pobliskiej trasy, gdzie zatrzymał przejeżdżający samochód i wezwał pomoc. Ranni ze złamaniami rąk i nóg trafili do szpitala. Mimo, że 26- latek ukrył samochód, już następnego dnia został zatrzymany. Usłyszał zarzut spowodowania i ucieczkę z miejsca wypadku. Od poniedziałku (6.08) jest pod dozorem policji, musiał zapłacić tysiąc złotych poręczenia majątkowego.