Wiadukt na trasie kolejowej między Częstochową a Zawierciem. Prace w Myszkowie ruszyły, będą utrudnienia
W Myszkowie powstanie wiadukt, który zwiększy bezpieczeństwo i usprawni komunikację kolejową na drodze łączącej Żarki i Koziegłowy, a szerzej Częstochowę i Zawiercie. Wartość inwestycji szacowana jest na 17 mln zł.
Inwestor, czyli PKP stawia na wysokości stacji Myszków Nowa Wieś. Prace ziemne już się rozpoczęły:
Karol Jakubowski: Będą wybudowane fundamenty pod podpory obiektu. Następnie planowane jest wykonanie przyczółków, na których zostanie zamontowane przęsło wiaduktu. Wiadukt drogowy będzie miał 52 metry długości i około 14 metrów szerokości, a obiekt zastąpi obecny przejazd kolejowo drogowy w poziomie szyn przy ulicy Koziegłowskiej. Wykonawca przebudowuje również odcinek drogi wojewódzkiej, która łączy Żarki i Koziegłowy.
Postawienie wiaduktu wyeliminuje oczekiwanie na przejazd przez tory przez samochody czy pieszych. Jak mówi Karol Jakubowski z PKP, całość będzie miała 52 m długości i ok. 14 m szerokości. Jest szansa, że inwestycja uzyska unijne dofinansowanie. Już teraz w rejonie prac pociągi redukują swoją prędkość:
Karol Jakubowski: Nowe rozwiązanie usprawni komunikację drogową i skróci czas przejazdu na drugą stronę torów. Zakres prac wymaga zmian w komunikacji. Pociągi kursują z ograniczoną prędkością przy samym przejeździe, gdzie trwają prace. Zmiany w ruchu pociągów zostały uzgodnione i wpisane do rozkładu jazdy. Zadanie realizują PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. wraz z Zarządem Dróg Wojewódzkich w Katowicach. Prace zaplanowano do końca 2023 r.
To nie koniec utrudnień.
W dniach 6-9 marca oraz 15-19 maja planowane są nocne przerwy w ruchu pociągów
Na ten czas będzie funkcjonowała zastępcza komunikacja autobusowa. Z kolei dla kierowców już w marcu zostaną wyznaczone objazdy, informował Karol Jakubowski z PKP Polskich Linii Kolejowych.
Zobacz także:
