Tragedia na drodze w powiecie myszkowskim. To jest tragiczny weekend na drogach w regionie

Tragedia na drodze

Dziś (31.12) około 11.00 w miejscowości Jaworznik (powiat myszkowski) na ulicy Myszkowskiej najprawdopodobniej z powodu niedostosowania prędkości do panujących warunków zjechał z drogi i uderzył w drzewo. 34-latek poniósł śmierć na miejscu.

W nocy z soboty (30.12) na niedzielę (31.12) o godz. 03:26, w miejscowości Lubockie (powiat lubliniecki) na ul. Wieczorka, kierująca samochodem osobowym najechała na leżącego na jezdni mężczyznę. W wyniku odniesionych obrażeń pieszy poniósł śmierć na miejscu.

Dzień wcześniej (30.12.) godz. 20.17, pow. myszkowski, Kotowice, ul. Włodowska, zderzyły się dwa samochody.

Jeden z pojazdów dachował i znalazł się na prywatnej posesji. Drugi pojazd pozostawał na jezdni. W samochodach łącznie podróżowały 4 osoby, które opuściły pojazdy przed przybyciem Straży Pożarnej. ZRM udzieliły pomocy medycznej. Straż Pożarna zakończyła czynności o godz. 23:15.

– czytamy w raporcie Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego.

Tragedia na drodze

Jak informuje śląska policja w swoich mediach społecznościowych, dziś (31.12) ok. 12.40 na granicy między Gliwicami, a Żernicą (gm. Pilchowice) 40-letni kierujący audi a6 na łuku drogi zderzył się bocznie z nadjeżdżającym z naprzeciwka audi a4, po czym utracił panowanie nad pojazdem, a następnie wypadł z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. W wyniku tego zdarzenia śmierć poniosło 3 mężczyzn podróżujących audi a6.

Droga została zablokowana na wiele godzin. Policjanci pod nadzorem prokuratora prowadzą czynności na miejscu i ustalają okoliczności tego tragicznego w skutkach wypadku.

To tragiczny bilans ostatniego dnia roku na śląskich trasach.

Uważajcie na siebie. Niech każdy szczęśliwie dotrze do celu i bezpiecznie rozpocznie nowy rok

– piszą mundurowi.

Czytaj także:

• Tragiczna doba na śląskich drogach: 6 wypadków, 4 osoby zabite