Protest pielęgniarek w Częstochowie: tylko ulotki i plakaty
W Częstochowie podobnie jak w całym kraju protestowały pielęgniarki. Nie odeszły jednak od łóżek chorych w szpitalach miejskich ani w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym na Parkitce. Zabrakło też zapowiadanej pikiety.
Akcja protestacyjna ograniczyła się do informowania chorych o sytuacji personelu, kolportowania plakatów i ulotek. Mówi Karina Blumberg, przewodnicząca organizacji zakładowej Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych na Parkitce:
Jak mówią pielęgniarki są zdesperowane by dalej dochodzić swoich racji. Wiedzą już, że akcja informacyjna nie była na tyle skuteczna aby pozwoliła wywalczyć podwyżki oraz lepsze warunki pracy. Duży strajk zapowiadają na wrzesień również w Częstochowie. Tak dalej pracować się nie da:
– mówiły częstochowskie pielęgniarki Beata Cieciora, Grażyna Tomczyk i Karina Blumberg z Wojewódzkiego Szpitala na Parkitce. Akcji towarzyszyły czarne stroje z napisem „PROTEST”, jakie przez cały dzień nosiły pielęgniarki i położne.
