Do zdarzenia doszło wczoraj rano na ulicy Warszawskiej. Mundurowych powiadomiła żona 32-latka. Pijany mężczyzna wyszedł z domu z zamiarem targnięcia się na swoje życie. Patrol zauważył desperata idącego wzdłuż torów. 32-latka przewieziono do szpitala. Jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.