Plantacja marihuany warta pół miliona złotych zlikwidowana!
Aż 1000 krzewów konopi zarekwirowała policja w Koziegłowach. Hodowla była przygotowana bardzo profesjonalnie. Rośliny posadzone były na poddaszu w jednym z prywatnych domów, na trudno dostępnej działce w sąsiedztwie lasu.
Właściciele byli dobrze wyposażeni: mieli gotową linię produkcyjną do przygotowywania narkotyku, a całe pomieszczenie było nawadniane, sztucznie oświetlane i mocno wentylowane. Hodowcy konopi jak się okazało kradli także prąd na potrzeby swojej plantacji. Wpadło dwóch 19-latków oraz ich starszy wspólnik poszukiwany listami gończymi. Mężczyznom grozi 8 lat więzienia. Czarnorynkowa wartość nielegalnej uprawy to pół miliona złotych.