Po blisko 30 latach też można stracić dach nad głową
Prawo do lokalu stracił częstochowianin, dlatego że zmarł główny jego najemca. Z prośbą o interwencję trafiła do nas sprawa pana Adama, który miał opuścić mieszkanie w ciągu dwóch tygodni.
Jako wnuk głównego lokatora nie ma do niego prawa mimo, że spędził tutaj niemal całe życie. Nas słuchacz przegrał już sprawę przed Sądem Okręgowym.
Mówi poszkodowany Adam Nowak. Sprawą zainteresowała się grupa częstochowskich radnych, którzy zdecydowali się by interweniować w tej sytuacji i uregulować lokalne przepisy. Przygotowano projekt uchwały, a pierwsze jej czytanie odbyło się na ostatniej sesji Rady Miasta.
Mówi Piotr Wrona, częstochowski radny. Przepisy nie są jednoznaczne, szczególnie, że częstochowska uchwała musi być zgodna z obowiązującą ustawą, która na dodatek właśnie została znowelizowana.
Ocenia Agnieszka Marciniak, kierownik biura gospodarki lokalowej i usług komunalnych w Częstochowie. Temat i projekt uchwały w tym zakresie ma wrócić na jedną z najbliższych sesji częstochowskiej Rady Miasta.