Kolejny bombowy żartowniś w rękach częstochowskiej policji
Kilak dni temu ktoś anonimowo zadzwonił do centrum powiadamiania ratunkowego z informacją o ładunku wybuchowym podłożonym na częstochowskim dworcu PKS-u. Kilkadziesiąt osób trzeba było ewakuować z budynku. Zgłoszenie okazało się nieprawdziwe.
Prawdziwe kłopoty czekają teraz 19-letniego mieszkańca Blachowni, który jest odpowiedzialny za wywołanie fałszywego alarmu. Okazało się, że to kolejny tego typu żart w jego wykonaniu. Grozi mu teraz osiem lat więzienia.