Dziury na częstochowskich drogach. Kierowcy zwracają uwagę na newralgiczne miejsca w mieście
Kierowcy jadą i płaczą, głównie o zawieszenie w swoich samochodach, ale też o stan dróg i bezpieczeństwo w ruchu. Coraz więcej sygnałów słuchacze Radia Jura nadsyłają odnośnie zniszczonych nawierzchni po mroźnym ataku zimy. Dziury rozmnożyły się w Częstochowie.
Dziury na częstochowskich drogach- alarmują słuchacze
Zapytaliśmy, gdzie dziury w drodze są najbardziej dokuczliwe i niebezpieczne podczas jazdy. Usłyszeliśmy, że na Legionów, mimo niedawnego ich łatania, na ul. Orlik-Rückemanna w obydwu kierunkach już zaczynają się pojawiać. Trzeba uważać na Wilsona przy skrzyżowaniu z Krótką. Fieldorfa-Nila na Północy i półrondo z al. Wyzwolenia to miejsce, gdzie można co najmniej uszkodzić oponę.
W centrum to zjazd z ul. Bohaterów Monte Cassino w ul. 1 Maja, który z powodu ubytków w jezdni nie pozwala jechać swoim pasem. Dziura w Bohaterów Katynia oznaczona pachołkiem, zapewne dla bezpieczeństwa kierowców to kolejne takie miejsce. Rozjeżdżona w trakcie objazdów ul. Pułaskiego w kierunku nowego ronda i połączenia do Gnaszyna też pełna dziur.
Do tego mniejsze ulice z ubytkami w jezdni: Łokietka, Konwaliowa czy Piastowska, jak podają nam kierowcy. Warto jechać powoli, bo na pozimowe łatanie dziur pewnie jeszcze poczekamy.
Dziury na częstochowskich drogach -gdzie jeszcze możemy je napotkać? Dajcie nam znać na naszym Fanpage
Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do Radia Jura TUTAJ!