Czterogwiazdkowy hotel w Częstochowie? Ciągle w strefie marzeń
Miasto czeka na czterogwiazdkowy hotel przy ul. Oleńki, na razie bezskutecznie. W dalszym ciągu nie została wbita nawet pierwsza łopata. Inwestor nie wycofuje się jednak z inwestycji. Prace mają rozpocząć się wprawdzie z dużym opóźnieniem, ale jeszcze w tym roku.
Hotelu jak nie było tak nie ma. Przy ul. Oleńki mimo wcześniejszych deklaracji nie rozpoczęły się nawet prace budowlane. Mimo opóźnienia miasto ciągle czeka i liczy na inwestora. Pod budowę przekazało w dzierżawę odpowiedni liczący 7 tys. metrów kwadratowych teren. Mówi rzecznik w miecie Włodzimierz Tutaj:
Mamy informacje, że ta inwestycja mimo że ma już dosyć istotne opóźnienie w stosunku do tego, jakie były zapisy w umowie. Miasto czeka, na razie dosyć cierpliwie, na początek tej inwestycji. Ona zapowiadana jest już w najbliższym czasie, budowa ma się rozpocząć jeszcze w listopadzie, najpóźniej do końca roku i mamy nadzieję, że dalej, w przyszłym roku budowa będzie przebiegać już bez przeszkód.
Kolejny termin zapowiadany przez Tomasza Warmusa, który ma zbudować czterogwiazdkowy hotel w Częstochowie nie został dotrzymany. Inwestycja ma już rok opóźnienia. Jak informuje magistrat, budowy nie uda się zakończyć również do wiosny przyszłego roku.
Oczywiście ten termin pierwotny, zapisany w umowie, związany z oddaniem hotelu do użytku, na pewno nie będzie mógł być dotrzymany – fizycznie nie dałoby się w tak krótkim czasie zbudować tego obiektu zbudować. Mamy nadzieję, że mimo wszystko, inwestycja powstanie i będzie służyć gościom naszego miasta, turystom. Tego typu obiekty, związane z wyższej klasy miejscami noclegowymi są w Częstochowie ważne. Czekamy na tą inwestycję i mamy nadzieję, że mimo pewnych problemów, jakie pojawiły się na etapie przygotowania, dojdzie to do skutku.
– tłumaczy Włodzimierz Tutaj, rzecznik Urzędu Miasta. Inwestor Tomasz Warmus zapewniał magistrat, że prace rozpoczną się jeszcze w tym roku. Dzierżawa ma przynieść miastu 118 tys. złotych rocznie.
