Częstochowianka padła ofiarą oszusta, który podawał się za policjanta Centralnego Biura Śledczego
Jak dowiedziała się nasza reporterka, kobieta była przekonana, że pomaga policji i bierze udział w tajnej akcji. Wyciągnęła z banku i przekazała oszustowi łącznie 130 tys. zł. Do tego oszustwa doszło wczoraj popołudniu (20.04.).
Do częstochowianki zadzwonił mężczyzna podający się za jej krewnego – mówił, że chce ją odwiedzić. Kobieta nie uwierzyła i odłożyła słuchawkę. Chwilę później telefon zadzwonił raz jeszcze. Tym razem odezwał się mężczyzna, który przedstawił się jako policjant CBŚ, który prowadzi dochodzenie w sprawie szajki wyłudzającej pieniądze od starszych osób.
Częstochowianka zgodziła się na współpracę i od tego momentu postępowała zgodzie z udzielanymi jej przez telefon wskazówkami. Wzięła 10 tys. zł, które miała w domu i pojechała do dwóch banków, w których wypłaciła łącznie 120 tys. zł. Nie przerywając połączenia z rozmówcą, poruszała się nawet wskazanymi przez niego ulicami, po czym przekazała wszystkie pieniądze oszustowi.
Po jakimś czasie rzekomy funkcjonariusz zadzwonił raz jeszcze, podziękował za pomoc i powiedział, że jej już te pieniądze nie będą potrzebne. Dopiero wtedy kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszusta. Częstochowska policja apeluje o ostrożność, zwłaszcza do osób starszych.
Apelujemy do osób starszych o ostrożność!
- jeżeli rozmówca proponuje Ci, że możesz potwierdzić autentyczność dzwoniącego policjanta pod numerem 112 – zanim zadzwonisz pod ten telefon, sprawdź czy rozłączyłeś poprzednią rozmowę
- Policja nigdy w takich lub podobnych sytuacjach nie prosi o przekazanie pieniędzy
- nie działaj pochopnie pod presją czasu
- po rozmowie zadzwoń do kogoś bliskiego na znany Ci numer telefonu, by opowiedzieć o zdarzeniu – ono nie może być tajemnicą
W przypadku jakichkolwiek podejrzeń, że nie jest to członek rodziny, czy prawdziwy funkcjonariusz tylko oszust lub w chwili, gdy telefonująca osoba postępuje w podany powyżej sposób, PROSIMY O NATYCHMIASTOWE POWIADOMIENIE POLICJI pod nr 997 lub 112.