Co dalej z terenem pałacowym z Złotym Potoku?
Tymczasowo o teren pałacowy dbać będzie starostwo powiatowe i konserwator przyrody. Działania rozpoczęli od wycinki drzew. Zasadniczą kwestią jest jednak pytanie, kto docelowo będzie odpowiadał za pałac i park, w którym znajduje się m.in. muzeum?
Zabytkowy kompleks budynków niszczeje, jego utrzymanie jest balastem dla władz powiatu, nie wiadomo jednak czy i kiedy przejmie go prywatny inwestor. Poprawa drzewostanu to właściwie kosmetyka. Część starych drzew trzeba wyciąć, bo stwarzają zagrożenie dla spacerowiczów. Powiat zdobył na ten cel pieniądze z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Kwota nie jest duża: 22 tys. złotych pozwoli na wycinkę ok. 100 drzew. Dodajmy, że dbanie o malowniczy obiekt jest kosztowne: tylko w ciągu pięciu lat utrzymanie kompleksu parkowo-pałacowego kosztowało ponad 350 tysięcy złotych.
