Być może będą środki na Rodzinny Dom Pomocy. Fundacja jednak nie kończy protestu
Fundacja Oczami Brata i środowisko związane z pomocą osobom niepełnosprawnym w Częstochowie nie kończy swojego protestu. Chodzi o brak wiążących decyzji w sprawie uruchomienia od stycznia nowej usługi, czyli Rodzinnego Domu Pomocy.
Czy zostanie uruchomiony Rodzinny Dom Pomocy?
Jest jednak światełko w tunelu na finansowanie takich usług w Częstochowie. 20 grudnia kolegium prezydent miasta podjął decyzję aby samorząd postarał się o środki finansowe na taki cel. Można je uzyskać w ramach rządowego programu Rozwoju Rodzinnych Domów Pomocy na 2024 rok. Procedury jeszcze potrwają, dlatego o braku skuteczności ze strony magistratu informuje fundacja.
Paweł Bilski: Co to oznacza dla naszej organizacji i dla naszego protestu? To, że prezydent Częstochowy zasłania się kolejnymi procedurami, nie podjął ostatecznie decyzji o utworzeniu w Częstochowie Rodzinnego Domu Pomocy, który mógłby stanowić niezbędne wsparcie dla osób z niepełnosprawnością. Pomimo tego, że na ostatniej sesji Rady Miasta zostały zabezpieczone środki finansowe na Rodzinny Dom Pomocy, prezydent blokuje podjęcie ostatecznej decyzji.
Jak ocenia Paweł Bilski, prezes Fundacji Oczami Brata, osoby niepełnosprawne, które od stycznia miały zamieszkać w Rodzinnym Domu Pomocy ciągle czekają na konkretne decyzje włodarzy. Sprawę jego zdaniem można przyspieszyć:
Paweł Bilski: Prezydent dziś nie chce ogłosić konkursu ofert, aby procedurę rozpocząć. Nie chce też ze mną rozmawiać. Mógłby równolegle uruchomić prace, aby Rodzinny Dom Pomocy mógł być prowadzony, a wówczas po otrzymaniu środków finansowych z ministerstwa zrefundować poniesione przez miasto Częstochowa wydatki.
Sprawę protestu śledzimy od początku. W ubiegłym tygodniu grono pracowników i podopiecznych fundacji pojawiło się ze swoją akcją manifestując problem podczas obrad częstochowskiej Rady Miasta.
Czytaj także:
