REKLAMA
Do poważnego wypadku doszło wczoraj (17.04.) około południa pod Częstochową, w zakładach mięsnych w Aleksandrii w gminie Konopiska. Podczas pracy maszyna wciągnęła rękę 33-letniego pracownika, na miejscu lądował helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Lato to nie tylko czas wypoczynku i rekreacji, ale również wytężonej pracy w gospodarstwach rolnych. To okres, który może nieść różnego rodzaju niebezpieczeństwa związane z użytkowaniem specjalistycznych maszyn rolniczych.
W wyniku odniesionych ran zmarł 30-letni pracownik. Policjanci z Częstochowy ustalają szczegóły zdarzenia, na miejscu w Hucie Stolzle pracuje też prokurator. Wczoraj (24.01.) późnym popołudniem oficer dyżurny policji otrzymał zgłoszenie w sprawie wypadku w pracy. Jak wstępnie ustalono trzech pracowników zostało poparzonych kwasem, używanym w fabryce.
Mężczyzna odpowiedzialny za wypadek podczas prac konstrukcyjnych stanie przed sądem. To kierownik budowy który nie dopilnował przepisów BHP i bezpieczeństwa pracowników.