REKLAMA
Straż Pożarna w Częstochowie podsumowała miniony rok swojej aktywności podczas podejmowanych akcji na naszym terenie. Mimo, że pożarów było niewiele, wzrosła o 30% procent liczba wszystkich interwencji.
Statystyki mówią jasno - mamy mniej pożarów, ale coraz więcej interwencji podczas tzw. zagrożeń miejscowych. Aktywność Straży Pożarnej w Częstochowie w 2024 roku wzrosła o 30% rok do roku. Znacząco przybyło wezwań i wyjazdów.
Biegli z zakresu pożarnictwa wyjaśniają, co było przyczyną pożaru w jednym z mieszkań przy ul. Okulickiego na Parkitce. Służby zostały zaalarmowane w poniedziałek (21.10) ok godz. 21:15.
Kolejnych kilkaset interwencji strażaków po sobotniej intensywnej ulewie w Częstochowie i powiecie. W wielu miejscach nadal prowadzona jest akcja pompowania wody z posesji.
Blisko 2,5 godziny trwały poranne działania strażaków, którzy gasili pożar w kamienicy na ulicy Śniadeckich w Częstochowie.
Na terenie Centralnej Szkoły Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie rozgrywano już po raz 40. Międzynarodowe Mistrzostwa Polski w Sporcie Pożarniczym.
W piątek do godziny 17.00 obowiązuje ostrzeżenie synoptyków IMGW dotyczące silnego wiatru. Wieje ze średnią prędkością do 55 km na godzinę, ale w porywach nawet do 75 km na godzinę.
Państwowa Straż Pożarna dziś ostatni dzień szkoli się z ratownictwa lodowego. W ćwiczeniach udział brali nie tylko zawodowi strażacy, ale także ochotnicy z dwóch jednostek OSP.
Sezon grzewczy trwa, strażacy w regionie alarmują - wraz z jego początkiem i gdy obniża się temperatura, wracają interwencje związane z awariami piecyków, niedrożnymi kominami i zatruciami tlenkiem węgla.
Międzynarodowe ćwiczenia strażaków, realizowane w Ostrawie, dobiegają już do końca. Na wypadek powodzi szkolili się między innymi strażacy z Częstochowy.
Biegli z zakresu pożarnictwa i prokuratura wyjaśniają, co było przyczyną pożaru w jednym z bloków przy ulicy Ogińskiego w Częstochowie. Ogień pojawił się w mieszkaniu na trzecim piętrze w niedzielny poranek (godz. 5.40).
Biegli z zakresu pożarnictwa wyjaśniają, co było przyczyną nocnego pożaru w budynku wielorodzinnym na ulicy Garibaldiego, ale wstępne ustalenia wskazują, że mogło to być podpalenie. Ogień pojawił się w piwnicy budynku.