Złodziej ukradł… krasnala. Nie cieszył się ozdobą zbyt długo, pomocny był miejski monitoring
Strażnicy miejscy zatrzymali złodzieja, który w nocy z piątku na sobotę (12/13.01) ukradł jednego z krasnali, który był ozdobą Placu Biegańskiego.
Strażnicy miejscy zatrzymali złodzieja, który w nocy z piątku na sobotę (12/13.01) ukradł jednego z krasnali, który był ozdobą Placu Biegańskiego.
Kradzieże, zniszczenia czy zakłócenia porządku, ale też sytuacje, które zagrażały czyjemuś zdrowiu. To wszystko widzą kamery częstochowskiego monitoringu, rozlokowane w wielu dzielnicach. Straż Miejska dokonała bilansu pracy monitoringu w zeszłym roku.
Straż Miejska podsumowała zeszłoroczną pracę monitoringu miejskiego. Przypomnijmy, system działa od 12 lat i składa się z 94 punktów z kamerami, rozlokowanymi na terenie Częstochowy. Dzięki temu łącznie monitorowanych jest ponad 130 miejsc i ulic.
Rozbudowywany jest miejski monitoring na ulicach Częstochowy. Kamery widzą jeszcze więcej, teraz po przebudowie został w nie wyposażony Stary Rynek. Na odnowionym placu w dzielnicy Stare Miasto pojawiło się 6 kamer zewnętrznych.
W tym czasie pracownicy referatu w Straży Miejskiej ujawnili ponad 31 tys. zdarzeń, w których aż 26300 razy interweniowały patrole straży miejskiej, które zrealizowały ok. 85 procent wszystkich monitoringowych interwencji. Z rozbudowywanego w Częstochowie systemu stale korzystają też inne służby: Policja, Pogotowie Ratunkowe, Straż Pożarna, Straż Ochrony Kolei czy Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Ma 81 kamer i jest jednym z najlepszych tego typu systemów w kraju. Częstochowski monitoring przez dwadzieścia cztery godziny na dobę, siedem dni w tygodniu strzeże bezpieczeństwa i porządku w mieście. Nie wszystkim się jednak podoba. Mundurowi obsługujący kamery, zaobserwowali młodego mężczyznę, który wspiął się na maszt próbując uszkodzić jedno z urządzeń.
Pracę miejskiego monitoringu za ubiegły rok podsumowała częstochowska Straż Miejska. Jesteśmy bezpieczniejsi dzięki rozbudowanemu systemowi kamer. 71 kamer skuteczniej obserwuje nasze ulice, a pracownicy są w stanie dzięki temu reagować szybciej, wysyłać patrole i alarmować odpowiednie służby.
71 kamer miejskiego monitoringu, dzięki którym tylko w grudniu interweniowano ponad 250 razy. Kamery rejestrowały pijane osoby leżące na ławkach czy chodnikach. Znaczna część interwencji dotyczyła też nieodśnieżonych ulic i parkingów.
Jak działa częstochowski monitoring? Strażnicy miejscy, ale też pozostałe służby, dzięki monitoringowi podjęły w październiku łącznie 308 interwencji. Co najczęściej ujawniali operatorzy miejskiego monitoringu? Najwięcej, bo aż 174 przypadki dotyczyły osób leżących w miejscach publicznych na terenie Częstochowy.