Powrót uczniów na miesiąc do szkół, okiem częstochowskiego psychologa
Na niespełna miesiąc przed końcem roku szkolnego, uczniowie znów spotkali się w szkołach. Odwykli jednak od wspólnej nauki i bezpośredniej integracji z rówieśnikami czy nauczycielem, zauważają specjaliści.
Dlatego dobrze trzeba wykorzystać ten czas.
To bardzo dobra wiadomość, że uczniowie znów uczą się razem w szkolnych ławach
– mówi częstochowski psycholog.
Społecznie – przede wszystkim będą mogli nawiązać kontakty, będą mogli się zobaczyć, porozmawiać. Niektórzy się nie widzieli nawet 7 miesięcy. Myślę, że ten czas jest po to, żeby się zintegrowali i na nowo odkryli. Przez 7 miesięcy praktycznie byli pozamykani, trochę społecznych rzeczy uciekło. Sama izolacja spowodowała, że trochę się wystraszyliśmy i trochę lęku wśród młodych się pojawiło. Zamknęliśmy się w wirtualnym świecie – gier, internetu i na spokojnie trzeba z tego wyjść.
Oprócz radości z powrotu do szkół, pacjentom psychologa towarzyszyły też negatywne uczucia. Specjaliści w ostatnich tygodniach zetknęli się z szeroką paletą problemów dzieci i młodzieży:
Lęki i obawy były związane ze szkoła – jak będzie, czy będziemy musieli się uczyć, czy wiedza zdobywana w okresie nauki zdalnej będzie weryfikowana. Nauka była wiadomo jaka – lekko podchodząca i ściągająca na sprawdzianach i egzaminach. Dużo dzieci też mówiło o tym, że miało braki, ponieważ nie notowało w zeszytach. I to była pierwsza obawa, która się pojawiała.
Naszym rozmówcą był częstochowski psycholog – Robert Kowalczuk.
Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do Radia Jura TUTAJ!
