Joanna Walasek zaprezentuje swoje fotografię w Galerii 4ARTE
"Mirror & Katharsis" to tytuł najnowszej wystawy artystki Joanny Walasek, do obejrzenia już w najbliższy piątek (07.07.). Na jej fotograficzne wystawy w Częstochowie trzeba zwykle czekać kilka lat.
W Galerii 4ARTE po raz pierwszy pojawi się ekspozycja, na której główną rolę będzie odgrywał akt kobiecy w fotografii.
Joanna Walasek: Najłatwiej mi przychodzi akt. Na co dzień pracuję z czymś innym, dlatego to jest taka moja odskocznia. Akt czasami jest trudniejszy pod tym względem, że wiadomo, nie każdy będzie chciał pozować. Pojawiają się nowe osoby. Ostatnim razem jak robiłam wystawę, skupiłam się na dwóch kobietach. Teraz będzie dużo kobiet – różnych. Spójna tematyka. Natomiast każda kobieta jest inna. Jedna osoba się do mnie zgłosiła, która nigdy nie pozowała do aktów. I to było 10 minut. Dosłownie.
Joanna Walasek zaprasza na wernisaż wystawy 7 lipca o godz. 19.00 w galerii przy ul. 1 Maja. Będzie można spotkać autorkę i porozmawiać o wymagającej sztuce fotografii. Pytaliśmy dlaczego zdecydowała się pokazać kobiece akty?
Joanna Walasek: W większych miastach jest troszeczkę inaczej. W Częstochowie jednak tych wystaw aktowych, (…) po prostu ich nie ma praktycznie. To będą pierwsze akty w tym miejscu. Akt jest ciekawą formą. Widzimy różną tematykę: baśniową, magiczną, która u nas w Częstochowie jest popularna też. Natomiast aktów jest mało i mam nadzieję, że chociażby z tego względu osoby zainteresuje ta tematyka, ponieważ można dużo nim wyrazić.
Fotografka Joanna Walasek kolejny raz może zaprezentować swoje prace w rodzinnym mieście. Wernisaż w najbliższy piątek. Wstęp jest wolny.
