Jest kolejne zwycięstwo piłkarzy Rakowa!
Częstochowianie w rozegranym w piątek (9.04.) meczu w ramach 24. kolejki wygrali na wyjeździe z Wisłą Kraków 2:1. Bramki dla Rakowa zdobyli David Tijanić i Marcin Cebula. O wygraną łatwo nie było.
Ze względu na urazy oraz zakażenia COViD-19 trener Marek Papszun musiał dokonać kilku zmian w podstawowym składzie. W meczowej kadrze zabrakło między innymi Iviego Lopeza.
Przyjechalismy po trzech tygodniach przerwy, bo bardzo zależało nam tym, żeby wygrać. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że to jest trudny teren i Wisła gra bardzo agresywnie, twardo, pressingiem, ma sporo jakości w przodzie, i że to będzie dynamiczny, otwarty mecz. Taki był. Myślę, że dużo emocji, dużo sytuacji. Z mojej perspektywy o tę jedną bramkę byliśmy lepsi i wygraliśmy. Oczywiście bardzo się cieszymy, bo zrobiliśmy 40 punkt i utrzymaliśmy się w tej trójce, na tym nam bardzo zależy, ale też mamy bardzo ważny mecz w środę i po tak dużej przerwie ważne było, żeby zagrać dobre spotkanie i tak to oceniam. Teraz regeneracja, przygotowujemy się do ważnego dla nas meczu z Cracovią
Jak usłyszeliśmy od trenera Marka Papszuna, zbyt wiele czasu na odpoczynek piłkarze Rakowa nie mają, już w środę częstochowianie zagrają o finał Pucharu Polski z Cracovią. A kolejne ligowe starcie z udziałem częstochowian – 17 kwietnia. Rywalem RKS-u będzie Lech Poznań.