Awaria samolotu nad Rudnikami
Mogło być tragicznie, skończyło się na strachu. W weekend awaryjnie lądowała pod Częstochową mała cessna 152.
Pilot samolotu z powodu problemów z silnikiem nie był w stanie dotrzeć na lotnisko w Rudnikach. Samolot spadł około 100 km od lądowiska. Nikomu nic się nie stało. Pilot wyszedł z wypadku bez obrażeń. Był trzeźwy, miał też licencję pilota, jak informuje częstochowska policja.