Budowa wałów przeciwpowodziowych trwa w Częstochowie i to jeszcze nie koniec. Jak informują Wody Polskie budowa nowych odcinków zabezpieczenia nad rzekami oraz modernizacja w rejonie Częstochowy została podzielona na 7 odcinków.
Wały przeciwpowodziowe powstają w kolejnych etapach nad Kucelinką w Częstochowie. O tej inicjatywie, która po latach doczekała się realizacji, mówiliśmy już na początku tego roku. W sumie to ponad 13 km długości wałów nad rzeką. Budują je Wody Polskie po obu stronach Kucelinki na Zawodziu.
Samochód w wodzie, ale kierowcy brak. Jak już informowaliśmy od rana w rejonie mostku przy ulicy Kucelińskiej swoje działania prowadzili strażacy i częstochowska policja. Strażacy nie znaleźli wewnątrz pojazdu żadnej osoby, jednostki prowadziły też poszukiwania w rzece.
O zapowiadanej budowie nowej przeprawy nad Kucelinką już informowaliśmy. Teraz zarząd dróg informuje o planowanych w związku z tym utrudnieniach. Chodzi o ulicę Legionów, na której ruch skomplikuje inwestycja związana z budową nowego mostu.
Kluczowa inwestycja dla ruchu w południowej części miasta, wchodzi w zasadniczą fazę. Rozpoczyna się budowa nowego mostu. Jego stara część nad rzeką - zawężona z powodu obniżonych parametrów - zostanie rozebrana do końca roku.
Kolejna inwestycja drogowa już nie może czekać. Most nad Kucelinką w ul. Legionów ma być zbudowany jeszcze w tym roku. Obecnie istniejąca przeprawa jest ważna dla komunikacji i transportu, bo zapewnia najkrótszą drogę ze Specjalnej Strefy Ekonomicznej i Euro-Parku Mielec na DK-1.
Od wiosny tego roku w ciągu ul. Legionów widnieje znak informujący o ograniczonej nośności przeprawy. Wszystko przez negatywną opinię jaką wydał Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej, od której drogowcy zapowiadają odwołanie.
Jak zapowiada Zarząd Dróg, obiekt na ulicy Mirowskiej zostanie rozebrany do końca stycznia. Inwestycja ma zakończyć się pod koniec września bieżącego roku.
Mieszkańcy Zawodzia i Dąbia protestują przeciwko kompostowni, obawiają się skażenia środowiska. Pod protestem w tej sprawie zebrali już około 600 podpisów. O wyjaśnienie sprawy radni proszą prezydenta miasta.
Nie chcą pod domami takiej inwestycji, boją się bomby ekologicznej. Jak podkreślają - zagrożenie dla środowiska w związku z kompostownią jest zbyt duże. „Obawiamy się skażenia powietrza, gleby i wody, gdyż kompostownia w Częstochowie ma powstać w sąsiedztwie rzek: Warty i Kucelinki” - piszą w specjalnym liście do władz miasta.