Prokurator przed sąd
Jest akt oskarżenia przeciwko częstochowskiemu prokuratorowi, który miał podżegać do ciężkiego pobicia osoby, z którą był skonfliktowany. Śledztwem od ponad roku zajmował się Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej.
Jest akt oskarżenia przeciwko częstochowskiemu prokuratorowi, który miał podżegać do ciężkiego pobicia osoby, z którą był skonfliktowany. Śledztwem od ponad roku zajmował się Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej.
Informują o tym zjawisku śląscy policjanci, przykłady mamy też w Częstochowie i okolicach. Śląscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej prowadzą łącznie ponad 50 postępowań dotyczących nielegalnego składowania śmieci. Od początku roku w sześciu tego typu sprawach postawiono już zarzuty 30 osobom.
Przestępcom udowodniono wyłudzenie tzw. metodą na policjanta łącznie ok. 150 tys. zł. Oszuści działali od 2017 r. na obszarze woj. śląskiego i świętokrzyskiego. Ich karierę zakończyli funkcjonariusze wydziału kryminalnego policji w Lublińcu.
Prokuratura regionalna w stolicy województwa przejęła śledztwo dotyczące sprawy pacjentki przyjmowanej na oddział ratunkowy szpitala w Zawierciu. Niespełna miesiąc temu młoda kobieta trafiła na SOR z podejrzeniem udaru i spędziła tam kilka godzin. Ostatecznie w poważnym stanie przewieziono ją do kliniki w Katowicach.
Sprawę 65-letniego pacjenta, który zmarł nie doczekawszy się po 8 godzinach pomocy na miejskim SORze, bada częstochowska prokuratura. Rodzina pacjenta, który z silnymi bólami trafił na szpitalny oddział ratunkowy, przewiozła go do lecznicy przy Bialskiej.
Częstochowscy prokuratorzy badają okoliczności śmierci pacjenta, który nie doczekał się pomocy na częstochowskim SOR-ze. Tragedia rozegrała się w listopadzie ubiegłego roku. W ostatnich tygodniach doszło do kilku podobnych sytuacji w kraju, które spowodowały wzmożone kontrole na szpitalnych oddziałach ratunkowych.
Jeszcze dzisiaj mogą potrwać przesłuchania podejrzanych w śledztwie dotyczącym nielegalnego składowania odpadów, głównie na terenie województwa śląskiego - w tym także w samej Częstochowie. Wczoraj w związku z tą sprawą zatrzymano 15 osób.
Prokuratura prowadziła śledztwo w tej sprawie od kilkunastu miesięcy. W ostatnich dniach doszło wreszcie do zatrzymań. Wyłudzenia sięgnęły ponad 1,1 mln złotych.
To wszystko dzięki działaniom CBŚP, Urzędu Celno- Skarbowego, Prokuratury Okręgowej w Częstochowie oraz niemieckich organów ściągania. Fałszerze działali na terenie Niemiec i Polski. Na procederze wyłudzili setki milionów złotych i euro.
W sprawę zaangażowało się wiele organów ściągania m.in. Urząd Celno - Skarbowy, Prokuratura Okręgowa w Częstochowie i niemieckie służby. Międzynarodowa grupa przestępcza, działała na terenie Niemiec i Polski i wyłudzali setki milionów złotych i euro.
Wspólną akcję przeprowadziła policja i ABW. Podczas przeszukań znaleziono u podejrzanych cały zestaw niebezpiecznych narzędzi - noże, tasaki, siekiery a nawet miecze. Te przeszukania były prowadzone w kilkunastu miejscach w na raz, mężczyźni wpadli w Sosnowcu, Częstochowie i Poznaniu. Wszyscy mają po 20-kilka lat.
Zatrzymano je w Zawierciu. To dwie kobiety i dwóch mężczyzn. Prawdopodobnie będą odpowiadać w związku z poważnymi zarzutami narkotykowymi formułowanymi pod ich adresem. Chodzi o sprzedawanie dopalaczy, ale prokuratorzy mówią też o udzielaniu psychoaktywnych środków nieodpłatnie innym osobom.