Trwa Światowy Tydzień Bezpieczeństwa na Drodze
W akcję włączyła się także częstochowska policja. Mundurowi sprawdzają czy kierowcy nie jeżdżą za szybko i czy nie są pod wpływem alkoholu.
W akcję włączyła się także częstochowska policja. Mundurowi sprawdzają czy kierowcy nie jeżdżą za szybko i czy nie są pod wpływem alkoholu.
Nadal trwają poszukiwania policjanta, który spowodował groźny wypadek.
Przyczyny śmierci 64-letniego mężczyzny przy ul. Warszawskiej zbada Prokuratura Częstochowska.
W poniedziałek (31.03.) na wysokości kwadratów, tramwaj potrącił mężczyznę, a we wtorek (01.04.) pod autobus MPK wpadła starsza kobieta. Do wypadku doszło na przejściu dla pieszych na ulicy Katedralnej. Kobieta została przewieziona do szpitala.
Przełom w śledztwie w sprawie śmierci 64-latka, którego zwłoki odnaleziono w jednej z kamienic przy ulicy Warszawskiej. Jak już was informowaliśmy, obrażenia jakie znajdowały się na ciele mężczyzny, świadczyły o brutalnym pobiciu. Prawdopodobnie było to przyczyną śmierci mężczyzny.
Przez kilka godzin policjanci i strażacy prowadzili negocjacje z mieszkańcem miejscowości Jastrząb koło Poraja, który stworzył zagrożenie dla siebie i innych. Strażaków powiadomili mieszkańcy Jastrzębia, którzy zauważyli pożar budynku gospodarczego na jednej z posesji.
Częstochowska policja wyjaśnia okoliczności śmierci mieszkańca jednej z kamienic przy ulicy Warszawskiej. Zwłoki znalazła kuratorka sądowa. Jak dowiedzieli się nasi reporterzy, 64-latek mógł zostać śmiertelnie pobity. Przyczyny śmierci wyjaśni sekcja zwłok.
To był słoneczny weekend w naszym regionie, co skutkowało niestety dużą ilością wypadków i kolizji, także z udziałem motocyklistów. Do groźnego wypadku doszło między innymi w Myszkowie. Jadący motocyklem 31-latek stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i wpadł do rowu.
Krewki pasażer nie stawił się przed sądem, chociaż grozi mu 5 lat więzienia. Dopiero 15 maja może rozpocząć się przed częstochowskim sądem proces byłego komandosa, który odpowie za napaść na kierowcę autobusu. Kierowca częstochowskiego MPK zmarł na rozległy zawał serca po szarpaninie do jakiej doszło z pasażerem podczas kursu na Mirowie.
To nowy sposób kradzieży. Złodzieje wycinają elementy podwozia samochodów. Katalizator wart kilkaset złotych straciła ze swojego samochodu nasza słuchaczka, która o fakcie poinformowała nas na [email protected]. Jak pisze, do kradzieży doszło w biały dzień w dzielnicy Tysiąclecie.
Wiadomo, że funkcjonariusz straci pracę. W wypadku ciężko ranna została jedna osoba, taki był efekt nieudanego holowania. 31-letni policjant swoim bmw holował fiata punto, w Dąbrowie Zielonej nagle pękła linka i niesprawny samochód dachował. Poważnie ucierpiał kierowca, który trafił do szpitala.
Pomóż w poszukiwaniach zaginionego 37-latka z Częstochowy. Sprawą zajmują się śledczy z III Komisariatu.