Częstochowski radny Lech M. nie trafi do aresztu
Na rozpoznanie swojej sprawy przed sądem będzie czekał na wolności.
Na rozpoznanie swojej sprawy przed sądem będzie czekał na wolności.
Miejskiemu radnemu postawiono zarzuty wykorzystania bezradności kobiet wynikającej z upojenia alkoholowego i doprowadzenia do obcowania płciowego. Prokurator wystąpił do sądu o trzymiesięczny areszt dla radnego. Sąd wniosek oddalił, dlatego prokuratura złożyła zażalenie na taką decyzję.