Związkowcy z Solidarności atakują, pogotowie odpiera zarzuty
Wracamy do sprawy, o której informowaliśmy was już wczoraj (06.02.). Ratownicy medyczni płacą za paliwo do karetek z własnej kieszeni. Do takiej sytuacji doszło w tym tygodniu trzykrotnie.
Wszystko przez to, że koncern naftowy, z którym pogotowie ma podpisaną umowę nie otrzymał na czas płatności, blokując tym samym karty do bezgotówkowej transakcji.
– mówił Tomasz Ziółkowski z częstochowskiej Solidarności. Pogotowie już wczoraj zapewniało na naszej antenie, że sytuacja jest opanowana:
– zapewniała Beata Seweryn wicedyrektor częstochowskiego Pogotowia.