Znają sprawcę fałszywego alarmu
To 12 latek powiadomił o podłożeniu bomby. Chłopiec, jak ustaliła policja, chciał pomóc swojej o rok starszej siostrze, która bała się tego dnia pójść do szkoły.
Przypomnę, to zdarzenie miało miejsce w miniony piątek. Służby mundurowe ewakuowały wówczas ze szkoły podstawowej przy ulicy Ogrodowej około 350 osób. Pirotechnicy przez kilka godzin przeszukiwali budynek. Bomby nie znaleziono. 13 latka, może odpowiedzieć przed Sądem Rodzinnym i dla Nieletnich za namawianie brata do popełnienia przestępstwa.