Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Zimno może być zabójcze. Jak pomóc? Radzi ratownik medyczny

Mamy pełnię zimy, każdego tygodnia dochodzi do akcji ratunkowych w górach czy na Jurze. O tej porze roku i w związku z feriami zimowymi, które przed nami, warto pamiętać jak pomóc w przypadku odmrożenia lub hipotermii.

fot. Pixabay

Szacowany czas czytania: 01:34

Taka wiedza przyda się wszystkim, w razie konieczności niesienia pomocy osobie pod którą np. załamał się lód na wodzie:

Przede wszystkim trzeba zadbać o to, żeby osoba poszkodowana wykonywała jak najmniej ruchów, ponieważ w organizmie człowieka krew jest wychłodzona centralnie, natomiast jest ona jeszcze ciepła i w tym momencie mamy do czynienia z sytuacją, że u tego poszkodowanego może dojść do nagłego pogorszenia stanu zdrowia. Powoli należy tej osobie podawać ciepłe płyny, na pewno nie gorące. Musimy ten organizm bardzo, bardzo powoli i stopniowo ogrzewać, ograniczyć ruchy tego poszkodowanego, jeśli jest jeszcze przytomny. Ogrzać, okryć folią życia, kocem czy ewentualnie własnym ubraniem

zimno2401

– podpowiada ratownik medyczny z Częstochowy – Rafał Berdys. Przy dłuższym wystawieniu ciała na minusowe temperatury, przy niewłaściwym ubraniu jesteśmy narażeni na objawy hipotermii, ostrzegają ratownicy:

Teraz mamy takie temp. nawet -8, -9 stopni w nocy. Podczas długiego przebywania na dworze nasze ciało się wychładza i odczuwamy dreszcze – to jest taki bardzo charakterystyczny, pierwszy objaw. Powolutku ogrzewamy nasz organizm. Natomiast jeśli ustąpią dreszcze, to już można mówić, że dochodzi do tzw. umiarkowanego stopnia wychłodzenia organizmu. Dalej jest osoba przytomna, jest senna, może być zdezorientowana, może pojawiać się chłód wyczuwalny na klatce piersiowej, niemiarowe tętno, to tętno spowalnia, akcja serca również spowalnia i wtedy jeśli temp. sięgnie poniżej 28 stopni, może dojść bardzo często do utraty przytomności

1zimno2401

– dodaje ratownik Rafał Berdys. Miejskie służby proszą też stale o zwracanie uwagi na osoby bezdomne, lub przebywające pod gołym niebem. Dłuższe przebywanie na mrozie bez właściwego ogrzania organizmu, może być dla nich śmiertelnie niebezpieczne.

 

Zobacz także:

REKLAMA