Zamieszanie odnośnie planów uruchomienia gminnej komunikacji w Olsztynie
W Olsztynie mają zostać wprowadzone "lepsze" zmiany komunikacyjne. Od sierpnia planowana jest gminna komunikacja między miejscowościami na terenie całej gminy i przewóz pasażerów małymi busami prywatnej firmy.
Olsztyn zachowa połączenie MPK z Częstochową.
Czeka nas rewolucyjna zmiana i zdecydowane podniesienie jakości i standardu możliwości podróżowania po gminie przez mieszkańców. Start jest planowany 1 sierpnia i ten sierpień dajemy sobie na pewne korekty, poprawki tak, żeby od 1 września, kiedy ruszą szkoły, w miarę dobrze to już funkcjonowało. Nie oznacza to, że nie będziemy dokonywać więcej poprawek tak, aby wpisać się w oczekiwania mieszkańców
– tak zapowiadał u nas wójt Olsztyna Tomasz Kucharski. Budzi to jednak niepokój mieszkańców okolicznych wsi. Piszą do nas w tej sprawie obawiając się braku możliwości dojazdu do szkoły czy pracy. W liście czytamy:
Decyzja została podjęta bez porozumienia z ludnością, mieszkańcy okolicznych wsi nie zgadzają się na zmiany. Złożone są już skargi, zebrane podpisy, szykuje się protest
– pisze mieszkanka gminy Olsztyn. Wtóruje jej radna Aleksandra Lubasińska:
Mówi do mieszkańców, że będziemy mieć darmowe połączenie, ale tak naprawdę my nie uzyskujemy darmowego połączenia, bo główny ruch, który odbywa się z Biskupic Centrum jest do Częstochowy. Są pojedyncze osoby, które jadą do lekarza z Olsztyna czy na zakupy. Ruch do prac, do szkół to ruch do Częstochowy. Małe dzieci do szkół dojeżdżały busem. Ruch do Częstochowy, nie do Olsztyna – my oprócz przesiadki nie zyskujemy nic.
Mieszkańcy gminy obawiają się, że będą musieli podróżować gminnym busem z Kusiąt, Skrajnicy czy Biskupic do Olsztyna, by tam wsiąść dopiero do autobusu w kierunku Częstochowy:
Wydaje mi się, że taki projekt jak nowa komunikacja w gminie, przed przystąpieniem do tworzenia planu takiej komunikacji, powinien się odbyć w obecności radnych. Powinien być skonsultowany, powinien uwzględniać ewentualne uwagi radnych, którzy najlepiej znają swoje miejscowości. Przy okazji mieliśmy jakąkolwiek możliwość wypowiedzenia się w tej kwestii, to uwagi te w żaden sposób nie zostały wzięte pod uwagę. W tej formie, która nam została zaproponowana dla mnie i mieszkańców Biskupic i Skrajnicy jest nie do przyjęcia
– dodaje oceniając decyzje wójta, radna gminy Aleksandra Lubasińska. Czekamy na rozwój wypadków, w Olsztynie poczynione są już przymiarki do uruchomienia komunikacji tego lata. Temat będziemy śledzić.
