Zabytkowa Aleja Klonów w Złotym Potoku zniszczona przez ostatnią nawałnicę. Klony zasadził poeta Zygmunt Krasiński [FOTO]
Zabytkowej Alei Klonów w Złotym Potoku już nie ma, drzewa zostały wprost zdmuchnięte przez ubiegłotygodniową nawałnicę. Mieszkańcy gminy Janów od lat mieli świadomość, że drzewa są w złym stanie. Niestety, tym razem wiatr był zbyt silny.

Szacowany czas czytania: 02:30
Zabytkowa Aleja Klonów w Złotym Potoku zniszczona
To miejsce, którego początki sięgają połowy XIX wieku:
Ireneusz Bartkowiak: Spotkała nas tutaj bardzo przykra sytuacja, ponieważ zabytkowa Aleja Klonów, która tutaj się znajdowała, uległa praktycznie zniszczeniu.
Radio Jura: Ja teraz spoglądam na te drzewa, tu już byli strażacy.
Ireneusz Bartkowiak: Tak, rzeczywiście te ekipy działają, tną, to co zostało zwalone, ale rzeczywiście większość tych drzew poległa. Drzewa zabytkowe, ponieważ jest aleja zabytkowa, w ogóle wpisana do rejestru zabytków, drzewa zostały posadzone przez naszego poetę Zygmunta Krasińskiego, kiedy tutaj przebywał na terenie Złotego Potoku.
Zabytkowej Alei Klonów już nie ma, mówił w rozmowie z Katarzyną Ficą przejęty tą sytuacją mieszkaniec Złotego Potoku Ireneusz Bartkowiak. Drzewa posadzone zostały przez poetę Zygmunta Krasińskiego:
Ireneusz Bartkowiak: Od dawna było wiadomo, że ta aleja długo nie przetrwa, ponieważ to są klony, a klony nie żyją długo. Gdyby to były dęby, mogłyby żyć ponad 300 lat i dłużej, natomiast długowieczność klonów nie jest tak duża, w związku z tym część tych drzew spróchniała po prostu i była na skraju swojej żywotności. Ta wichura dokończyła dzieła.
Radio Jura: Wiemy, ile tych drzew tutaj jest?
Ireneusz Bartkowiak: Około dwóch kilometrów ta aleja się ciągnie.
Ubiegłotygodniowa nawałnica, która przeszła przez Złoty Potok, zniszczyła blisko 2-kilometrowy pas zabytkowych XIX- wiecznych klonów. To miejsce było chętnie odwiedzane przez turystów:
Ireneusz Bartkowiak: Tutaj, szczególnie jesienią jest najpiękniej. Wszystkie kolory jesieni można było zobaczyć. Co roku przybywają tutaj poeci z całej Polski na Jurajskie Jesienie Poetyckie, spacerują tutaj Aleją Klonów, ładują swoje akumulatory poetyckie, żeby tutaj właśnie pisać wiersze m.in. o Złotym Potoku o Alei Klonów, bo ona była piękna. Ja myślę, że władze gminy postarają się o jakieś środki, żeby można było po prostu odnowić, czyli posadzić od nowa Aleję Klonów, bo rzeczywiście ona tutaj w Złotym Potoku była taką perełką.
Mieszkańcy Złotego Potoku liczą, że włodarze gminy dołożą wszelkich starań, aby to miejsce zrewitalizować. Niestety wichura przewróciła też drzewa znajdujące się na tamtejszym cmentarzu. Zniszczeniu uległy nagrobki.
Aleja Klonów w Złotym Potoku. Zdjęcia
A całej rozmowy Katarzyny Ficy z Ireneuszem Bartkowiakiem możecie posłuchać tutaj:
Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do Radia Jura TUTAJ!