Za brutalne pobicie jednak do aresztu
Częstochowski Sąd Okręgowy uwzględnił zażalenie Prokuratury Okręgowej w Gliwicach i zdecydował o areszcie dla 25-letniego Mateusza T. Chodziło o sprawcę brutalnej napaści i pobicia sąsiada, który skarżył się policji na głośną imprezę w bloku. Oskarżyciel złożył zażalenie na odstępstwo od aresztowania syna częstochowskich prokuratorów.
Przypomnijmy m.in. z powodu nieprawidłowości związanych z działaniem policji w tej interwencji sprawa z Częstochowy została przejęta przez Prokuraturę w Gliwicach. Początkowo sąd tłumaczył że młody mężczyzna podejrzany o pobicie sąsiada w dzielnicy Północ, przyznał się do winy i nie ma potrzeby zatrzymywania go w areszcie. Prokurator dopatrzył się jednak możliwości mataczenia w śledztwie. Dwaj sprawcy usłyszeli zarzuty pobicia z użyciem niebezpiecznego narzędzia, zniszczenia mienia i naruszenia miru domowego. Główny sprawca ataku Mateusz T. w minionym tygodniu został aresztowany na 2 miesiące. W przypadku drugiego podejrzanego Adama C. sąd podwyższył z 25 tys. do 100 tys. złotych wyznaczoną kaucję. Podejrzanym w związku z zarzutami grozi nawet do 8 lat więzienia.