Wyszedł z więzienia i w tym samym dniu popełnił morderstwo. Sprawcy spod Zawiercia grozi dożywocie
35-letni Rafał W. kilka miesięcy temu wyszedł z więzienia. Wszystko wskazuje na to, że wróci tam na długie lata. Mężczyzna stanie przed sądem za zabójstwo swojej teściowej.

Recydywista popełnił tę zbrodnię w październiku 2022 roku, w dniu wyjścia z zakładu karnego. Tak zareagował m.in. na pozew rozwodowy złożony przez żonę. Groził jej śmiercią, a nie wpuszczony do domu, wybił okno pobił a potem zaatakował żonę. Ta zdołała uciec do sąsiadów.
Sprawca pchnął wielokrotnie nożem jednak matkę kobiety. Cała tragedia rozegrała się w jednym z domów w miejscowości Irządze w powiecie zawierciańskim. Rafał W. próbował uciekać samochodem, zatrzymała go policja, był pod wpływem alkoholu. Wielokrotnie karany w przeszłości 35-latek usłyszał zarzuty: zabójstwa teściowej, usiłowania zabójstwa żony, gróźb karalnych, znęcania się nad rodziną, zniszczenia samochodu oraz grożenia policjantom.
Oskarżony nie przyznał się do tych przestępstw. Przesłuchany twierdził, że został zaatakowany nożem przez teściową i działał w obronie własnej. Mężczyzna ostatnie miesiące spędził w areszcie, wkrótce stanie przed sądem. Grozi mu nawet dożywocie.
Czytaj także: