Wystartowało masowe testowanie nauczycieli

To element przygotowania szkół do powrotu najmłodszych uczniów do nauki stacjonarnej po feriach zimowych.

To jest grupa nie tylko nauczycieli edukacji wczesnoszkolnej, ale również to są nauczyciele edukacji plastycznej, muzycznej, językowej, nauczyciele wychowania fizycznego, pedagodzy, psycholodzy, logopedzi, także nauczyciele organizujący zajęcia świetlicowe oraz ci nauczyciele, którzy prowadzą zajęcia rewalidacyjne. Ta grupa nauczycieli, oczywiście również grupa pracowników niepedagogicznych, ta grupa będzie podlegała badaniom dobrowolnym, bezpłatnym badaniom przesiewowym

– wymienia Śląska Kurator Oświaty, Urszula Bauer. Dane nauczycieli, którzy zdecydowali się na udział w testach, dyrektorzy szkół przekazywali bezpośrednio do stacji sanitarno-epidemiologicznych:

Cała lista z danymi osobowymi wpisana została to tzw. systemu EWP, czyli do tego samego systemu, który zlecają w nim lekarze swoje badania diagnostyczne. Udają się do punktu Drive-Thru, bo to jest najbezpieczniejsze. Tam nie będą tworzyły się zatory i kolejki. Oddany materiał trafia do laboratorium. Laboratorium wykonuje badanie i w przypadku dodatnich natychmiast informuje Inspektorat Powiatowego o tym fakcie. Nauczyciel się staje wtedy pacjentem, jest izolowany, w zależności od stanu klinicznego, w warunkach domowych bądź też, jeżeli jest taka potrzeba, w szpitalnych. Pozostali nauczyciele opracowywani są statystycznie i zakładamy do piątku wykonywanie tcyh właśnie badań przesiewowych. Sobotę i niedzielę zostawiamy na statystykę publikując w tym momencie dane z całej akcji

– wyjaśnia Grzegorz Hudzik, Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Katowicach. W naszym województwie badania przesiewowe są wykonywane w 44 punktach drive thru, dodatkowo w drogę wyruszyło 18 karetek wymazowych i jedna jednostka Wojsk Obrony Terytorialnej, która w pierwszym dniu testów (11.01.) pobrała wymazy od 40-sto osobowej grupy nauczycieli z Chybia. W sumie chęć poddania się badaniu zadeklarowało ok. 70% pedagogów w całym naszym województwie. Co z resztą?:

Tej grupie, która się nie zgłosiła, bardzo dużą część stanowią ci nauczyciele, którzy są ozdrowieńcami, czyli tacy, którzy przebyli już Covid i nabyli tę naturalną odporność i to głównie ci nauczyciele nie zdecydowali się na udział w badaniach. Nawet jeśli zdecydowali się to zgodnie z rekomendacją Głównego Inspektora Sanitarnego nie byli brani pod uwagę, ze względu na to, że przeszli już chorobę. Nie uzależniono powrotu do pracy od udziału w badaniach. Jest to badanie dobrowolne, zatem nie można nikogo pozbawić możliwości podjęcia pracy, nawet jeśli nie brał udziału w tych badaniach. Ja uważam, że nauczyciele są bardzo odpowiedzialną grupą zawodową, dali temu wyraz wielokrotnie i myślę, że nauczyciele na pewno rozważają te wszystkie minusy nie podejścia do tych badań i tak grupa, która się nie zgłosiła to są przede wszystkim ozdrowieńcy

– dodaje Śląska Kurator Oświaty, Urszula Bauer. W szkołach już trwają przygotowania do powrotu do nauki stacjonarnej po feriach:

Wytyczne m.in. obligują dyrektorów szkół do tego, aby zapewnili minimum kontaktów między klasami, między oddziałami. Naczelna zasada tych wytycznych sanitarnych dotyczy tego, aby jedna klasa, jedna grupa uczniów przebywała w jednej sali pod opieką jednego lub tych samych nauczycieli, aby nie komunikowała się w żaden sposób z pozostałymi klasami. Należy również zadbać o odpowiednie przygotowanie miejsc do spożywania posiłków. Oczywiście sanitarne wytyczne zawierają również informacje, co należy zrobić, aby zapewnić bezpieczeństwo w sytuacji wystąpienia zagrożenia zakażeniem Covid wśród uczniów lub nauczycieli.

W sumie na Śląsku w klasach 1-3 uczy się 128 tysięcy uczniów. Wyniki testów na obecność koronawirusa przeprowadzone wśród ich nauczycieli znane będą w niedzielę (17.01).