Wygrana Rakowa, porażka Skry
W meczu 7 kolejki PKO Ekstraklasy rozegranym w sobotę (17.10) Raków Częstochowa pokonał na wyjeździe Górnika Zabrze 3:1 (2:1) i umocnił się na pozycji lidera. Trzecią porażkę w sezonie zanotowała drużyna Skry Częstochowa, która w meczu 9 kolejki 2 ligi rozegranym również w sobotę uległa w Krakowie Hutnikowi 1:3 (0:0).
Raków Częstochowa rozegrał kolejny znakomity mecz i pewnie pokonał dotychczasowego wice-lidera na jego terenie. Częstochowianie rozpoczęli mecz w nieco innym zestawieniu niż dotychczas. Wykluczonego z gry z powodu stwierdzonego koronawirusa Marcina Cebulę zastąpił Hiszpan Ivi Lopez, a miejsce Gutkovskisa w ataku zajął „świeżo” sprowadzony do drużyny Oskar Zawada. Zmiany nie przeszkodziły naszym piłkarzom w dobrej grze, do której przyzwyczaili w tym sezonie kibiców. Górnik co prawda objął prowadzenie już w 4 minucie po golu Bartosza Nowaka, jednak podopieczni trenera Marka Papszuna szybko przejęli inicjatywę i na przerwę schodzili prowadząc 2:1. Gole dla naszej drużyny zdobyli: Ivi w 20 min. i Tijanic w 31 min. Zaskakiwała łatwość, z jaką piłkarze Rakowa stwarzali sobie bramkowe okazje. Wynik spotkania ustalił w 52 min. Ivi, zdobywając drugiego gola w meczu.
Po tym zwycięstwie Raków umocnił się na pozycji lidera PKO Ekstraklasy, z dorobkiem 16 punktów. Następny mecz czerwono-niebiescy rozegrają w niedzielę (25.10), kiedy to podejmą na stadionie w Bełchatowie beniaminka, Stal Mielec.
Słabszy występ przydarzył się niestety piłkarzom Skry Częstochowa, którzy przegrali na wyjeździe z beniaminkiem 2 ligi, Hutnikiem Kraków 1:3. Honorowe trafienie dla naszej drużyny zaliczył w 70 min. Piotr Nocoń. Gole dla gospodarzy strzelili: Świątek, Linca i Sobala. Po tej porażce podopieczni trenera Marka Gołębiewskiego zajmują wciąż wysokie, 5 miejsce w ligowej tabeli, z dorobkiem 16 pkt. Następny mecz „Skrzacy” rozegrają w sobotę (24.10), na stadionie przy Loretańskiej podejmą GKS Katowice.
G.S.
