Wybory prezydenckie i manifestacje. Białorusin mieszkający w Częstochowie napisał list do Ministra Spraw Zagranicznych Jacka Czaputowicza … i dostał odpowiedź
Kolejny dzień protestów na Białorusi. Niezależne białoruskie media podają, że w wyniku walki z policją nie żyje już 5 osób, kolejnych 7 jest w stanie krytycznym. Temu co dzieje się teraz na Białorusi z niepokojem przygląda się Igor Ryvkov, - białoruski konstruktor, inżynier, od blisko 3 lat pracujący i mieszkający w Częstochowie.
– jak mówi w rozmowie z Radiem Jura – ciałem jest tutaj, ale duszą i myślami – na ulicach Grodna, skąd pochodzi…
Ja nie mogę po prostu siedzieć i nic nie robić. Ciężko, bo ja nie mogę pomóc tym ludziom. Ja widzę, jak oni się starają i już mają tego naprawdę dość. Białorusini to bardzo spokojni ludzie, oni nie chcą jakichś buntów, ale już naprawdę ciężko im patrzeć na to, co się dzieje, jakie są wyniki wyborów, kiedy większość ludzi – naprawdę ciężko znaleźć osobę, która głosowała na Łukaszenkę i nagle się okazuje, że 80% głosowała na niego, no to ludzie po prostu powychodzili na ulicę.
Protesty prowadzone były też po wyborach prezydenckich w 2010 roku, wtedy jednak szybko zostały stłumione. Igor Ryvkov podkreśla, że w tej chwili w strajkach uczestniczą tłumy: tak wielkich manifestacji przeciwko władzy Aleksandra Łukaszenki nigdy wcześniej w historii Białorusi nie było …
Mi się wydaje, że właśnie dlatego był wyłączony internet na dwa dni wogóle, żeby ludzie nie wiedzieli, co się dzieje (…). Kolejna fala strajków, buntów, ale już trochę innych, bo jeżeli do tej pory przeważnie mężczyźni wychodzili i od razu trafiali do więźniarek, to teraz też kobiety. (…) Dziewczyny wyszły z kwiatami w białych sukienkach i mi się wydaje, że od tej pory ludzie uwierzyli, że coś można zmienić.
– Igor Ryvkov też wierzy, że coś może się zmienić na Białorusi. Mieszkający w Częstochowie Białorusin wystosował w ubiegłym tygodniu Apel do Ministra Spraw Zagranicznych Polski Jacka Czaputowicza ...
Tak, z prośbą o jakąkolwiek pomoc, żeby nie uznawać Łukaszenki prezydentem Białorusi, wprowadzić sankcje wobec niego i ludzi, z którymi on teraz rządzi. Ciężko tym ludziom odzyskać swoją niepodległość, bo policja, wojsko to wszystko podlega pod Łukaszenkę. Boją się nie tylko normalni ludzie, ale też sami policjanci. Boją się powiedzieć coś przeciwko niemu, bo boją się, że zostaną sami z tym problemem, i dlatego ludzie nie mogą poradzić sobie wewnątrz Białorusi i próbujemy walczyć i prosić o pomoc na zewnątrz.
Minister Jacek Czaputowicz szybko odpowiedział na pismo Białorusina.
Pełna treść korespondencji:
Do Ministra Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej
Jacka Czaputowicza
Od obywatela Republiki Białoruś Igora Ryukou
Szanowny Panie Ministrze!
Zwracamy się do Pana z prośbą o jednoznaczne zamanifestowanie przywiązania Rzeczypospolitej Polskiej do wartości demokratycznych, poszanowania praw człowieka i wolności słowa, a także o niezwłoczną reakcję na krwawe, brutalne i pełne przemocy represje wobec pokojowo nastawionych obywateli Białorusi.
Prosimy o nieuznanie Aleksandra Łukaszenki za prawowitego prezydenta Białorusi i uznanie Swietłany Tichonowskiej za Prezydenta Nadziei całego pokojowo nastawionego narodu białoruskiego. Apelujemy o wprowadzenie trzech pakietów sankcji wobec Aleksandra Łukaszenki i jego reżimu:
1. Przyjęcie aktu Magnickiego względem Białorusi w odniesieniu do wszystkich osób zaangażowanych w represje, uprowadzenia, tortury, zabójstwa, zwolnienia, groźby odebrania dzieci i inne prześladowania pokojowo nastawionych białoruskich obywateli, a także w odniesieniu do osób zaangażowanych w fałszowanie wyników wyborów prezydenckich w 2020 r. oraz fałszowanie sytuacji związanej z epidemią COVID-19. Prosimy o stworzenie listy takich osób w trybie otwartym, z możliwością dopisywania danych o kolejnych osobach w miarę otrzymywania kolejnych potwierdzonych informacji.
2. Natychmiastowe zaprzestanie wszelkiej pomocy humanitarnej, finansowej i technicznej Aleksandrowi Łukaszence i jego strukturom, aby nie finansować aparatu państwowych represji i nie wspierać państwowej machiny korupcji. Kryterium identyfikacji tego rodzaju pomocy jest rejestracja projektów międzynarodowych w dowolnych strukturach państwowych Białorusi.
3. Wprowadzenie zakazu importu do Rzeczypospolitej Polskiej lub/i wprowadzenie dodatkowego cła na takie wyroby białoruskich firm (a także firm dostarczających elementy czy materiały niezbędne w produkcji tych wyrobów), które wytwarzane są z naruszeniem praw człowieka (zwalnianie ludzi z pracy z powodów politycznych czy ze względu na obywatelską postawę, praca przymusowa itd.) Prosimy o stworzenie takiej listy w trybie otwartym.
Prosimy Pana, Szanowny Panie Ministrze, o jednoznaczne i przekonywające zamanifestowanie tym samym, że Rzeczpospolita Polska popiera demokratyczny wybór pokojowo nastawionych Białorusinek i Białorusinów, a nie krwawy reżim Aleksandra Łukaszenki.
Z wyrazami szacunku i wielką nadzieją na Pańskie zaangażowanie i odpowiedź,
Igor Ryukou
ODPOWIEDŹ:
Szanowna (y) Pani (e),
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej niezwłocznie po wybuchu protestów w Republice Białorusi wyraziło publicznie głębokie zaniepokojenie brutalną pacyfikacją powyborczych manifestacji w tym kraju. W specjalnym oświadczeniu z 10 sierpnia strona polska zaapelowała do władz białoruskich o zaprzestanie działań eskalujących sytuację i respektowanie praw człowieka.
Polskie władze wspólnie z krajami bałtyckimi oświadczyły, iż wybory prezydenckie 2020 nie były demokratyczne i wolne. Wyraziły gotowość do podjęcia mediacji pomiędzy władzami i społeczeństwem obywatelskim Republiki Białorusi.
Obserwujemy rozwój wydarzeń z uwagą i głębokim zaniepokojeniem, opowiadając się za demokratycznym rozwojem państwa białoruskiego, poszanowaniem wolności mediów, zgromadzeń, praw człowieka i swobód obywatelskich.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP podejmuje liczne działania dyplomatyczne, we współpracy z partnerami unijnymi i transatlantyckimi. Zaliczyć można do nich między innymi Wspólne oświadczenie Ministrów Spraw Zagranicznych państw Trójkąta Weimarskiego przed wyborami prezydenckimi na Białorusi z 7 sierpnia, Wspólne oświadczenie Ministrów Spraw Zagranicznych państw Trójkąta Lubelskiego (Litwa, Polska, Ukraina) w sprawie sytuacji na Białorusi z 9 sierpnia, czy też poparcie Polski dla Oświadczenia Wysokiego Przedstawiciela ds. Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa w imieniu 27 państw członkowskich Unii Europejskiej z 11 sierpnia.
Z inicjatywy Polski przeprowadzono także pilną dyskusję ministrów spraw zagranicznych krajów Unii Europejskiej, podczas której wszystkie państwa członkowskie UE uzgodniły rozpoczęcie prac nad zastosowaniem indywidualnych sankcji unijnych wobec osób zaangażowanych w sfałszowanie wyborów prezydenckich oraz pacyfikacje protestujących na Białorusi.
W naszej ocenie sankcje nie powinny dotknąć społeczeństwa obywatelskiego, które wymaga dodatkowego wsparcia. Stąd też Premier RP, Pan Mateusz Morawiecki zaproponował specjalny program – Plan „Solidarni z Białorusią, na który Polska przeznaczy w pierwszym roku jego funkcjonowania 50 milionów PLN. Zakłada on realizację pięciu punktów: wsparcie dla osób represjonowanych; program stypendialny; ułatwienia przy wjeździe do Polski i w dostępie do rynku pracy; pomoc niezależnym mediom; program dla organizacji pozarządowych wspierających społeczeństwo obywatelskie na Białorusi i białoruskie niezależne media.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych będzie kontynuowało zabiegi dyplomatyczne na rzecz poszanowania praw człowieka oraz swobód obywatelskich oraz demokratycznego rozwoju Republiki Białorusi, w duchu wartości Unii Europejskiej i w poszanowaniu suwerenności i niepodległości państwa białoruskiego.
Z poważaniem,
Minister Spraw Zagranicznych
Jacek Czaputowicz
KF