Wstrząsająca zbrodnia w Rębielicach Królewskich niedaleko Kłobucka
W przydomowej studni, gdzie służby interweniowały w sprawie pożaru, znaleziono ciało mężczyzny. Według wstępnych ustaleń jest on ofiarą morderstwa. Jak ustalili śledczy z Kłobucka, ofiara to najprawdopodobniej właściciel domu. O tym, że został on zabity świadczą rany, jakie znaleziono na jego ciele.
Wszystko się zaczęło w środę wieczorem (8.02.) od wezwania strażaków do pożaru domu. Paliło się tam wyposażenie pokoju, ale w środku strażacy nikogo nie zastali. Na podwórku służby zauważyły ślady krwi, które prowadziły do pobliskiej studni. Była zastawiona i zamaskowana.
Gdy jeden ze strażaków zjechał około 20 metrów na linie, w jej głębi natknął się na zawiniętą pościel, pod którą ukryte było ciało mężczyzny. Sprawą śmierci 65-latka zajmuje się już prokuratura.
Ustalono już, że mężczyzna miał na ciele liczne rany kłute, zadane ostrym narzędziem. W tej sprawie zatrzymano już 46-latka z rodziny ofiary. Na razie nie można go jednak przesłuchać, bo musi wytrzeźwieć.