Wraca Hot Jazz Spring: Pierwszy czerwcowy weekend z jazzem tradycyjnym
W pierwszy czerwcowy weekend jazz tradycyjny będzie znów królował na ulicach miasta. Za sprawą 17. edycji festiwalu Hot Jazz Spring w Częstochowie można poczuć się jak w Nowym Orleanie.
Będzie okazja by posłuchać koncertów – w filharmonii, w klubach, a także pod gołym niebem:
Tadeusz Orgielewski: Rozpoczyna się festiwal paradą nowoorleańską, kiedy z placu Biegańskiego od pomnika Marszałka Piłsudskiego idą muzycy, którzy biorą udział w festiwalu. Zawsze jest tam kilkunastu, nieraz kilkudziesięciu nawet muzyków i duża grupa fanów. Jak to było w Nowym Orleanie 100 lat temu. Nieraz idzie tam 200 – 300 osób. Dla wielu to najważniejsza atrakcja. Parada się kończy przy pomniku Louisa Armstronga, na placu Louisa Armstronga, przy Filharmonii Częstochowskiej
– paradę przemierzającą ulice Częstochowy zapowiada Tadeusz Orgielewski – dyrektor artystyczny Festiwalu Hot Jazz Spring. W najbliższy piątek (03.06) również koncert inauguracyjny i okazja do wręczenia kolejnego prestiżowego wyróżnienia. Tym razem swingujący kruk trafi do muzyka Zbigniewa Konopczyńskiego.
Tadeusz Orgielewski: On się rozpoczyna wręczeniem wyróżnienia – Honorowy Swingujący Kruk. W Częstochowie mamy kruka w herbie. Otrzymało go do tej pory 14 wybitnych muzyków, którzy dużo zrobili dla jazzu tradycyjnego.
Jak dodaje Tadeusz Orgielewski, punkt kulminacyjny jazzowej wiosny i koncert główny w sobotę (04.06) w Filharmonii Częstochowskiej. Wystąpią m.in. Sebastian Ruciński i Tomasz Wójcik. Ostatniego dnia zaplanowano piknik na ul. Jazzowej w dzielnicy Stradom.
Zobacz także:
