Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nadal z problemami z dostępem do niektórych usług specjalistycznych. Kiedy to się zmieni?
Problemy z dostępem do okulisty czy laryngologa w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Najświętszej Maryi Panny coraz bardziej odczuwają mieszkańcy Częstochowy i okolic.
Oddział okulistyczny nie funkcjonuje tutaj już od roku. Wykonywane są niewielkie zabiegi, które pozwalają na to, aby pacjent jeszcze tego samego dnia wrócił do domu. O ten problem pytamy nowe władze szpitala.
Marcin Pakulski: Problem istnieje w przypadku jakiś poważniejszych urazów i tu przyznaję, to jest kwestia, z którą zamierzamy się uporać. No ale to też wymaga czasu, bo problem jest analogiczny, to znaczy brak odpowiedniej liczby lekarzy specjalistów okulistów, którzy dodatkowo byliby zainteresowani tym, żeby dyżurować. Jesteśmy w trakcie już rozwiązywania problemów w kierunku takim, żeby te dyżury ponownie przywrócić.
– mówi Marcin Pakulski, zastępca dyrektora do spraw lecznictwa w częstochowskim szpitalu. Wojewódzka lecznica w naszym mieście jest oczkiem w głowie władz samorządowych w Katowicach, słyszymy od samorządowców. Toczą się rozmowy i działania aby zapewnić u nas kompleksową opiekę szpitalną:
Stanisław Gmitruk: Są niedobory. Szczególnie jest źle z okulistyką, która działa tylko w godzinach „urzędowych”, po południu, tych świadczeń nie ma, ale jest też już zapowiedź jest, że w najbliższym czasie będą oddziały okulistyki działały do godziny 20:00, a być może w krótkim czasie również całodobowo. Ważne, żeby zakres usług specjalistycznych tego szpitala był pełny (…).
– ocenia Stanisław Gmitruk, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Śląskiego i członek rady społecznej szpitala. Nowe władze szpitala na Parkitce starają się przywrócić również pacjentom oddział laryngologiczny. Nie jest to jednak sprawa prosta, gdyż musi być odbudowany od samych podstaw. Zapotrzebowanie na usługi laryngologiczne jest bardzo duże:
Marcin Pakulski: W dużym szpitalu, na tak dużym obszarze powinniśmy jednak zapewniać możliwość konsultacji laryngologicznych, nie tylko leczenia planowego, ale też kwestia urazów czy opatrywania pacjentów. Musimy od zera skompletować cały personel, nie tylko lekarski, ale i pielęgniarski, a na końcu musimy również uzyskać kontrakt z Narodowego Funduszu Zdrowia, żeby ten oddział po prostu miał finansowanie. Rozpoczęliśmy rozmowy z potencjalnymi lekarzami. Być może będą skłonni ponownie nawiązać współpracę.
– dodaje Marcin Pakulski, zastępca dyrektora do spraw lecznictwa Parkitki.
Podjęto kroki aby przywrócić oddział laryngologiczny, potwierdza to też przedstawiciel sejmiku wojewódzkiego:
Stanisław Gmitruk: Dużym problemem jest całkowita likwidacja oddziału laryngologii. Potrzebny jest zakres usług specjalistycznych. To musi być w niedługim czasie odbudowane, by nasi mieszkańcy nie musieli jeździć na Śląsk w sytuacjach nagłych. Mam takie ogólne wrażenie, że nasz szpital podstawowe zadania wykonuje. Należy dążyć do tego, żeby było jeszcze lepiej. Ja wierzę w sytuacji obecnego kierownictwa szpitala, że będzie na pewno lepiej.
– mówił w naszym studiu wiceprzewodniczący Stanisław Gmitruk.
Czytaj także:
